Sejm nie chce rozmawiać o problemach z Loi Macron
Sejm odrzucił właśnie propozycję, aby podczas 27. posiedzenia poruszyć tematykę francuskiej płacy minimalnej Loi Macron. Za odrzuceniem wniosku głosowało 234 na 440 posłów. Wyniki głosowania można zobaczyć TUTAJ ►
Punkt, o który miał być poszerzony porządek obrad Sejmu brzmi:
Rozstrzygnięcie przez Sejm wniosku o uzupełnienie porządku dziennego o punkt: Informacja Rady Ministrów w sprawie sytuacji związanej z planowanym od dnia 1 lipca 2016 r. rozpoczęciem stosowania przez Republikę Francuską szkodliwych dla polskiej branży transportowej przepisów dotyczących delegowania pracowników w transporcie drogowym na terytorium Francji oraz działań podjętych przez rząd w celu wstrzymania stosowania tych przepisów lub ich złagodzenia oraz form pomocy, planowanych przez rząd dla polskich przewoźników, mających na celu umożliwienie poprawnego stosowania nowych przepisów.
Wygląda na to, że przewoźnicy zostali pozostawieni sami ze swoimi problemami. Może powinniśmy pójść za przykładem rządu i też nic nie robić przez jakiś czas? Wyobraźcie sobie skutki takiego strajku – brak towarów w sklepach – czy dopiero wtedy zostalibyśmy zauważeni?